Rosnące ceny utrudniają firmom planowanie budżetu, gdyż trzeba brać pod uwagę możliwy wzrost cen surowców i paliw. Na dodatek w 2023 roku dwukrotnie pójdzie w górę płaca minimalna. Inflacja zostanie z nami jeszcze na co najmniej kilka miesięcy. Jak w tej sytuacji zabezpieczyć nadwyżki finansowe? Czy faktoring może stanowić „tarczę antyinflacyjną”?
W niełatwej sytuacji są firmy, które mają wolne środki, gdyż klasyczne sposoby oszczędzania – depozyty i konta oszczędnościowe – przynoszą zwrot o kilka punktów procentowych niższy niż wynosi inflacja.
Wprawdzie inflacja w marcu 2023 roku powoli zaczęła się obniżać, ale nadal jest na wysokim poziomie. Ponadto spadek nie jest wynikiem tego, że ceny produktów wchodzących w skład koszyka inflacyjnego potaniały w jakiś wyraźny sposób. Ekonomiści powiedzieliby, że w dużej mierze jest to „kwestia bazy” i tego, do czego porównujemy wyniki w poszczególnych miesiącach.
Nie wchodząc w metodologię – wciąż jest drogo. Za tę samą kwotę możemy kupić mniej niż rok temu, a najbliższe miesiące nie przyniosą zmian na korzyść. Spadek tempa wzrostu cen do wartości jednocyfrowej jest prognozowany dopiero na początek 2024 roku.
Wysokie ceny uderzają w portfele konsumentów, a jednocześnie utrudniają planowanie finansowe przedsiębiorcom. Funkcjonowanie w takich warunkach nie jest łatwe, ale przedsiębiorcy muszą znaleźć sposób, by się w nich odnaleźć. Tym bardziej, że drożyzna i zmiany cen, zwłaszcza energii i paliw, mogą jeszcze trwać.
W jaki sposób można zawalczyć ze skutkami inflacji?
Jeśli firma dysponuje dodatkowymi środkami finansowymi, które nie będą potrzebne w ciągu kilku najbliższych lat, może – najlepiej we współpracy z doradcą inwestycyjnym i prawnikiem – poszukać dodatkowych, niezwiązanych z głównym obszarem działalności, źródeł inwestycji.
Możliwości są różnorodne. Niektóre korporacje są posiadaczami dzieł sztuki, które wypożyczają na wystawy. Inne inwestują w złoto, jeszcze inne w papiery wartościowe.
Trzeba jednak mieć świadomość, że inwestycje rzadko przynoszą zwrot w ciągu kilku lat, więc trzeba o nich myśleć w perspektywie kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu lat (tak jest w przypadku sztuki, zwłaszcza młodych artystów).
Przed zawarciem jakiejkolwiek umowy przedsiębiorca musi zyskać pewność, że nie będzie potrzebował pieniędzy na rozwój i inne cele związane z bieżącym funkcjonowaniem, a sama inwestycja jest bezpieczna.
Trzeba przeanalizować także różne formy prawne, w ramach których takie inwestycje mogą być podejmowane. Ze względu na wszystkie te aspekty współpraca z zaufanym doradcą i prawnikiem staje się koniecznością, by zabezpieczyć interes przedsiębiorstwa zarówno teraz, jak i na przyszłość.
Nieruchomości mogą być lokatą kapitału, ale wyłożenie co najmniej kilkuset tysięcy złotych na zakup czy wybudowanie lokalu usługowego lub magazynu musi być poprzedzone bardzo staranną analizą – najlepiej przygotowaną przez specjalistów, którzy zajmują się nieruchomościami komercyjnymi.
W zakupionej nieruchomości działalność może prowadzić jej właściciel, a jeśli wielkość pomieszczeń na to pozwala, można ją wynająć również innym firmom. Właściciel nie będzie musiał najmować powierzchni biurowych lub usługowych od innej firmy i płacić jej czynszu, co może przełożyć się na oszczędność.
Z drugiej strony musi pamiętać, że z własnością wiążą się nie tylko prawa, ale i obowiązki. Będzie musiał dokonywać wszystkich napraw na swoim terenie, pilnować prawidłowości działania różnych systemów i instalacji, a w razie gdyby najemcy okazali się niesolidni (nie przestrzegali zasad wynikających z regulaminu lub nie płacili), to on będzie musiał egzekwować od nich wykonywanie obowiązków.
Jeśli jednak będą płacić terminowo i dbać o wspólną przestrzeń, to przedsiębiorca zyska dodatkowe źródło zarobku z tytułu najmu.
Faktoring to przede wszystkim sposób na unikanie zatorów płatniczych, ale może także pomóc zachować wartość pieniądza. Ta usługa jest przeznaczona dla firm, które wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności i muszą czekać kilka, a nawet kilkanaście tygodni na to, by kontrahent uregulował płatność.
Faktoring sprawia, że otrzymują pieniądze od razu i mogą je przeznaczyć na inwestycje, zwiększenie zakupów lub uregulowanie własnych zobowiązań. Faktoring rozwiązuje problem zamrażania pieniędzy.
Dlaczego jest to tak ważne w kontekście inflacji? Po pierwsze, jeśli firma zamraża pieniądze na kilkadziesiąt dni, to albo musi sięgnąć po oszczędności, by realizować bieżące płatności, albo zrezygnować z niektórych zakupów i inwestycji, albo też, gdy nie ma oszczędności, a odłożenie wydatków w czasie nie jest możliwe, musi sięgnąć po kredyt obrotowy lub pożyczkę.
W każdym z tych scenariuszy firma realnie traci. Natomiast błyskawiczne finansowanie faktury daje jej dostęp do pieniędzy bez konieczności ruszania oszczędności, rezygnacji z planów czy salwowania się wysoko oprocentowanymi pożyczkami (tym bardziej, że w ślad za inflacją idą wysokie stopy procentowe, które powodują, że kredyty i pożyczki są dużo droższe niż w czasie, gdy inflacja jest na niskim poziomie).
Drugim powodem, dla którego faktoring można potraktować jako narzędzie antyinflacyjne, jest to, że pieniądze są wypłacane niezwłocznie po przekazaniu faktury firmie faktoringowej, wiec nie tracą na wartości w okresie miedzy wystawieniem faktury a płatnością.
Gdy z kwartału na kwartał za tę samą kwotę można kupić coraz mniej – co dotyczy naszych domowych wydatków, ale i kosztów związanych z prowadzeniem firmy – wydłużanie terminu pomiędzy wykonaniem usługi a płatnością powoduje, że wykonawca otrzymuje mniej.
Konto na Flexidea jest darmowe. Zapłacisz tylko prowizje za sfinanowaną fakturę!